Stosowanie cieczy kalifornijskiej w uprawach ekologicznych

Ciecz kalifornijska - ciecz siarkowo-wapienna, jest to chemicznie wodny roztwór polisiarczków wapnia. W Polsce w latach 50., 60. oraz 80. ciecz kalifornijska była zarejestrowana. Wówczas można ją było legalnie produkować i sprzedawać. Ciecz ta była stosowana do ochrony sadów przed parchem jabłoni, mączniakiem jabłoni oraz przeciwko przędziorkom. W sadach, w których stosowano tę ciecz, nie było też problemów z pordzewiaczem jabłoniowym. Nierozcieńczoną cieczą smarowano również rany po chorobach kory i drewna.

W krajach Europy Zachodniej ciecz kalifornijska jest dozwolona w produkcji ekologicznej. W Polsce może być legalnie wytwarzana oraz stosowana w sadach ekologicznych, ale jedynie w przypadku, gdy instytucja kontrolująca gospodarstwo się na to zgodzi. Jest to możliwe, ponieważ siarka i wapń - jako pierwiastki występujące w naturze, spełniają wymogi stawiane preparatom ekologicznym. Jednak ciecz kalifornijska nie jest w Polsce zarejestrowanym środkiem ochrony roślin i nie może legalnie znajdować się w obrocie. Jako zarejestrowany środek ochrony roślin musiałaby mieć etykietę-instrukcję stosowania, a w związku z tym, m.in. oficjalnego producenta, standaryzowany skład oraz opakowanie. Zaskakująca jest sytuacja, że w sadach ekologicznych stosowanie cieczy kalifornijskiej może być legalne, a w sadach konwencjonalnych i integrowanych już nie.

W przedwojennej Polsce ciecz kalifornijska była polecana raczej ochronie przed szkodnikami (misecznik, przędziorki) niż przed parchem jabłoni. Wtedy typowo grzybobójczym preparatem była ciecz bordoska, a nie siarkowo-wapienna. Zabiegi już wtedy wykonywano wieczorem lub o świcie, aby zmniejszyć ryzyko uszkodzeń (fitotoksyczność).

Ciecz kalifornijska to mieszanina wapna, siarki i wody w proporcji: 1:2:10 (1 kg wapna, 2 kg siarki i 10 l wody). Wapno powinno być świeżo palone w drobnych kawałkach (gaszone na powietrzu jest bezużyteczne) – podaje portal e-sadownictwo.pl.
W kotle metalowym, ale nie miedzianym, podgrzewa się 1/3 wody, a gdy jest letnia dodaje się wapno. Gdy mleko wapienne zacznie wrzeć powoli wsypuje się siarkę. Należy gotować dopóki płyn nie nabierze żółtawej barwy. Następnie wlewa się resztę wody i przez godzinę dalej gotuje, nieustannie mieszając. Gotowa ciecz ma barwę ciemnoczerwoną i wtedy odstawią się ją do sklarowania.

Źródła:
Miksiewicz M., „Ogólne wskazówki w zwalczaniu chorób i szkodników drzew owocowych”, „Przegląd Ogrodniczy” 3/1936, s. 78,79
„Zwalczanie chorób i szkodników drzew owocowych” Kalendarz prac ogrodniczych, 1938 Jaworzno,  Małgorzata Kołaczyńska-Janicka, Sad Nowoczesny 8/2009, www.e-sadownictwo.pl

Eko-uprawy.pl © 2024