Nadmierne zakwaszenie gleby to problem, który spędza sen z powiek wielu rolnikom i ogrodnikom w naszym kraju. Zbyt niskie pH ogranicza plony, hamuje wzrost roślin, zmniejsza przyswajalność składników mineralnych oraz zwiększa toksyczność zawartych w glebie metali ciężkich. Niektóre rośliny świetnie się jednak do tych warunków przystosowały. Mało tego - kwaśne pH gleby jest im niezbędne do prawidłowego wzrostu i rozwoju. W przypadku ich uprawy zachodzi zatem konieczność celowego zakwaszania gleby.
Borówka amerykańska, jagoda kamczacka, tuje, wrzosy czy rododendrony – rośliny te zaliczamy do grupy acydofitów, czyli roślin kwasolubnych. Chcąc hodować je w ogrodzie, koniecznie musimy zapewnić im stanowisko o odpowiednio niskim pH (o ile ziemia nie jest już dostatecznie zakwaszona).
Dobrym rozwiązaniem jest wysadzanie roślin do torfu, który co do zasady jest podłożem o kwasowym pH. Możemy się zaopatrzyć w odpowiednią jego ilość w sklepach ogrodniczych, w których sprzedaje się torf workowany. Nie zawsze zachodzi potrzeba wymiany całego podłoża, to znaczy wybieranie obecnej na stanowisku ziemi i zastępowanie jej torfem. Można wymieszać ją z torfem w proporcji 1:1.
Standardowym postępowaniem jest stosowanie nawozów zakwaszających glebę. Najsilniejszym z nich jest siarczan amonu. Działanie zakwaszające wykazuje również mocznik. Należy pamiętać, by każdy z nawozów stosować z umiarem, gdyż nawozy wysiane w nadmiernych ilościach mogą spowodować śmierć roślin. Na podłożach przeznaczonych pod rośliny kwasolubne nie wolno stosować oczywiście nawozów wapniowych ani magnezowych – są to bowiem środki odkwaszające glebę.
Jak możemy ocenić pH gleby? Sposobów jest wiele. Można oczywiście przesłać próbkę gleby do jednego ze specjalnych ośrodków badawczych i pomiar zlecić profesjonalistom. Dużo prościej jednak zaopatrzyć się w sklepie ogrodniczym w podręczny kwasomierz z płynem Helliga. Kosztuje on grosze, a dzięki niemu można pomiaru pH gleby dokonać samodzielnie. Jego obsługa jest dziecinnie prosta – wystarczy pobrać za pomocą plastikowej łyżeczki porcję gleby, umieścić ją na specjalnej porcelanowej płytce, po czym zalać płynem Helliga. Kolor, na jaki zabarwi się ciecz świadczy o pH próbki. Kolor czerwony, bordowy, pomarańczowy oznacza pH kwasowe. Z kolei barwa zielona i niebieska informuje o odczynie zasadowym.