Pochodząca z języka angielskiego nazwa „strip till” oznacza nic innego jak uprawę pasową – oszczędną technologię uprawy roli, opracowaną i rozpowszechnioną w Stanach Zjednoczonych. Z uwagi na liczne zalety powoli zdobywa ona zwolenników w Europie. Puka również do drzwi Polski, a co odważniejsi rolnicy decydują się na wdrożenie owej metody. Na czym polega strip till, jakie niesie ze sobą korzyści, a jakie ma słabe strony?
W uprawie pasowej całkowicie rezygnuje się z orki. Podstawę stanowią specjalne agregaty uprawowe, które zastępują symbol rolnictwa tradycyjnego - pług. W zależności od konstrukcji zbudowane są one z wielu różnych elementów – zębów, wałów, krojów tarczowych, wyposażone są ponadto w aplikator nawozu oraz siewnik.
Wspomniane agregaty pozwalają ograniczyć całość zabiegów uprawowych do jednego przejazdu po polu - gleba spulchniana jest i mieszana; na odpowiedniej głębokości umieszczane jest nasiono oraz porcja nawozu potrzebna do rozwoju rośliny po skiełkowaniu. Najbardziej istotne jest jednak to, że uprawa gleby ograniczona jest wyłącznie do wąskich pasów, w których następuje wysiew nasion - agregat nie rusza międzyrzędzi.
Zalet takiego rozwiązania jest wiele. Na skutek zaniechania orki następuje bujny rozwój życia biologicznego gleby. Wyeliminowane zostaje ryzyko powstania podeszwy płużnej. Ograniczenie przejazdów po polu do minimum zapobiega nadmiernemu ugniataniu gleby, pozwala zaoszczędzić na paliwie oraz kosztach eksploatacyjnych sprzętu. Pokrycie międzyrzędzi materią roślinną zabezpiecza glebę przed zabójczym dla jej żyzności erozyjnym działaniem deszczu oraz wiatru. Poprawia warunki wodne na polu, co ma coraz większe znaczenie w związku z nawiedzającymi nasz kraj suszami. Strip till sprzyja ponadto wzrostowi zawartości próchnicy – czynnika o ogromnym znaczeniu plonotwórczym.
Precyzyjna aplikacja nawozu w uprawie pasowej gwarantuje, że odpowiednia dawka składników mineralnych zostanie spożytkowana przez roślinę – inaczej niż w przypadku tradycyjnego siewu nawozów, podczas którego rozrzut substancji na powierzchnię pola jest losowy, a znaczna część składników nie jest dostępna dla roślin. Sam fakt umieszczenia nawozu poniżej nasiona ma ogromne znaczenie dla lepszego ukorzeniania się roślin – wymusza to bowiem penetrację gleby i rozwój systemów korzeniowych w poszukiwaniu składników odżywczych. W technologii strip till możliwe jest również zastąpienie nawozów mineralnych przez RSM lub płynne nawozy naturalne – gnojówkę i gnojowicę.
Największą wadą uprawy pasowej jest bardzo wysoka cena agregatów (oscylująca w granicach 300 000 zł). Ich działania nie można zastąpić zabiegami wykonywanymi broną, siewnikiem oraz aplikatorem nawozu z osobna, nigdy nie uda się bowiem wykonać wszystkich tych zabiegów w idealnie równych pasach. Ponieważ agregaty są bardzo ciężkie i stawiają ogromny opór, należy zaopatrzyć się również w ciągnik o odpowiedniej mocy.
Ponadto problem w metodzie strip till stanowi zachwaszczenie, którego nie zwalcza się metodami mechanicznymi. Rodzi to konieczność oprysków herbicydowych, w tym herbicydami totalnymi na bazie glifosatu. Z kolei resztki pożniwne obficie pokrywające powierzchnię pola mogą być źródłem chorób roślin i szkodników.
Metodą strip till możemy uprawiać kukurydzę, rzepak, słonecznik, buraki cukrowe, zboża czy warzywa z rozsady.