Daniel - hodowla fermowa i linie hodowlane

Eko-Uprawy-0033Największą zamkniętą, fermową hodowlę daniela (ok. 2 tys. osobników) zarówno w Europie jak i w Polsce, ma polski rolnik z miejscowości Pławin, położonej niedaleko Strzelec Krajeńskich (woj. lubuskie).
Hodowla fermowa jeleniowatych (wśród nich gł. danieli i jeleni europejskich) rozwija się w Polsce dynamicznie, podobnie jak w Europie i na świecie. Potentatem w tej dziedzinie produkcji zwierzęcej jest Nowa Zelandia z pogłowiem jeleniowatych hodowanych fermowo na poziomie 2 mln sztuk. Na temat liczebności w hodowli fermowej w Polsce jest bardzo mało danych. W 2006 r. było w naszym kraju 160 ferm, na których utrzymywano 8000 danieli oraz 2250 jeleni. Jednak zarówno liczba ferm jak i pogłowie jeleniowatych w naszym kraju, od tamtego czasu zdecydowanie wzrosły. Dane o liczbie ferm tych zwierząt, objętych nadzorem Państwowej Inspekcji Weterynaryjnej wskazują pośrednio, że dynamikę wzrostu pogłowia jeleniowatych w Polsce w latach 2005–2010 można szacować na około 100%. Liczba nadzorowanych w tym czasie ferm wzrosła ze 198 do 396.

Niestety sprawna koordynacja działań hodowlanych wciąż jeszcze nie jest w Polsce prowadzona wedle zgodnych działań na rzecz rozwoju tej nowej gałęzi produkcji zwierzęcej. Świadczy o tym choćby funkcjonowanie w Polsce dwóch oddzielnych związków hodowców zwierząt jeleniowatych. Fakt ten utrudnia wdrożenie jednolitego systemu oceny wartości hodowlanej tych zwierząt, czego przejawem jest brak ksiąg i rejestrów hodowlanych jeleniowatych, jakie są obowiązkowe u innych gatunków hodowlanych jak np. bydło. Póki co, tylko nieliczne z istniejących w Polsce ferm zajmują się hodowlą jeleniowatych w sposób rzetelny i uporządkowany.

W 2001 r. w związku z koniecznością dostosowania krajowych uregulowań prawnych do wymogów Unii Europejskiej, wprowadzono nowelizację całego pakietu ustaw z zakresu weterynarii i zootechniki. Nowelizacje te nadały fermowej hodowli jeleniowatych status hodowli zwierząt gospodarskich i rzeźnych. Umożliwiło to zakładanie ferm tych zwierząt w celu komercyjnej produkcji mięsa i skór bez obowiązku uzyskiwania specjalnych pozwoleń. Znaczenie komercyjne ma przede wszystkim hodowla fermowa dwóch gatunków jeleniowatych: danieli i jeleni. Coraz bardziej popularne natomiast, zwłaszcza w hodowlach parkowych i hobbystycznych oraz w gospodarstwach agroturystycznych, jest również utrzymywanie bardziej egzotycznych gatunków przeżuwaczy, takich jak muflony, alpaki czy nawet renifery. Gatunki te nie są jednak objęte przepisami ustawy o organizacji i hodowli zwierząt gospodarskich. Ich utrzymywanie wymaga więc zastosowania się do wymogów innych przepisów, np. o ochronie przyrody, funkcjonowaniu ogrodów zoologicznych, czy wprowadzaniu gatunków obcych dla naszej fauny. Problem ten nie dotyczy już jednak (jak wyżej wspomniano) hodowli jeleniowatych.

W opinii hodowców jeleniowatych przesłanek do rozwoju tej gałęzi produkcji zwierzęcej, zarówno w Europie, jak i w Polsce, jest wiele. Jednym z najważniejszych czynników jest wzrastający popyt na dziczyznę w Europie (w tym także i w Polsce), znacznie przekraczający możliwości jej pozyskiwania wyłącznie z populacji dziko żyjących. Następnym ważnym czynnikiem jest wysoka jakość zdrowotna pogłowia oraz najwyższe walory i atrakcyjność kulinarna mięsa, wynikające z ekologicznych warunków utrzymania, przejawiające się poprzez małą zawartość tłuszczu i cholesterolu. Jeśli chodzi o mięso, to następnym ważnym czynnikiem dodatkowym jest wzrastająca zamożność społeczeństwa polskiego, stwarzająca możliwości rozwoju rynku krajowego i zbytu mięsa po satysfakcjonujących producentów cenach, oraz bliskość największego i najbardziej chłonnego rynku niemieckiego.

Dzięki tej hodowli pojawia się także możliwość ekonomicznie efektywnego wykorzystania słabszych gleb, nie nadających się do bardziej intensywnego zagospodarowania rolniczego.  Hodowla jeleniowatych, w tym danieli jest hodowlą ekstensywną o ekologicznym charakterze produkcji i wymaga jedynie małych nakładów na żywienie zwierząt i robociznę przy ich obsłudze. Wymaga jednak stosunkowo dużych nakładach na jej uruchomienie, choćby ze względu na konieczność zapewnienia dużego areału ziemi, oraz wysokich kosztów zakupu materiału zwierzęcego i grodzenia kwater. Opłacalność komercyjnej hodowli jeleniowatych uzależniona jest ściśle od skali produkcji. Im produkcja odbywa się na większą skalę, tym większe ma szanse na uzyskanie pozytywnych efektów ekonomicznych, które są wprost proporcjonalne do jej wzrostu. Najbardziej sprzyjające, naturalne warunki do zakładania takich ferm istnieją w północnych i zachodnich regionach Polski. Dlatego tez właśnie w tych rejonach funkcjonuje największa liczba ferm danieli i jeleni (m.in. w Stacji Badawczej Instytutu Parazytologii Polskiej Akademii Nauk w Kosewie Górnym k. Mrągowa oraz w prywatnym Gospodarstwie Rolnym Wenecja II k. Morąga).

Fermowy chów jeleniowatych ukierunkowany jest przede wszystkim na produkcję mięsa. Innymi atrakcyjnymi produktami handlowymi są także skóry oraz poroża byków. Skóry są pożądane ze względu na zróżnicowane umaszczenie oraz możliwość przerobu na bardzo atrakcyjne wyroby. Dominuje jednak mięsny kierunek użytkowania. Najwyższej jakości tusze i mięso uzyskuje się od 1,5-rocznych byczków lub łani nie zakwalifikowanych do dalszej hodowli. Najwyższej jakości mięso można uzyskać jedynie przy odłowieniu zwierząt przeznaczonych na rzeź i ubijanie ich w ubojni. Jednak podobnie jak w przypadku zwierząt hodowlanych takich jak bydło czy konie, zachodzi też czasem konieczność tzw. uboju sanitarnego (z konieczności). W przypadku ferm jeleniowatych dopuszczalne jest przeprowadzanie ubojów sanitarnych metodą odstrzału, ale z zachowaniem ściśle określonych procedur. Prowadzić je muszą myśliwi z uprawnieniami i pod nadzorem służb weterynaryjnych.

Innym wykorzystaniem jeleniowatych jest ich utrzymywanie w celach agroturystycznych. Fermy jeleniowatych zlokalizowane są często w atrakcyjnych turystycznie regionach kraju (np. na Warmii i Mazurach), co stwarza duże możliwości wykorzystywania ich dodatkowo także jako atrakcje turystyczne lub ośrodki agroturystyczne. Możliwość obserwowania z bliska i obcowania z pięknymi zwierzętami jakimi są jeleniowate, stanowi dużą atrakcję i może być źródłem dodatkowych dochodów dla ferm jeleniowatych. Funkcjonuje już coraz więcej ferm, utrzymujących dodatkowo oprócz danieli i jeleni europejskich również inne gatunki zwierząt (np. muflony, renifery). Fermy te świadczą zarówno usługi turystyczne jak i dydaktyczne oraz agroturystyczne, traktując je równorzędnie z działalnością produkcyjną i hodowlaną.

W Polsce hodowane są głównie daniele z trzech linii hodowlanych: daniele węgierskie, słowackie oraz pilskolitewskie. Spotkać można także, choć rzadziej, daniele z dwóch innych linii: szwedzkie i duńskie. Te ostatnie cieszą się uznaniem ze względu na dobrą mięsność oraz wyrównane poroże. Ze względu na masę ciała i wielkość poroża zwierzęta z linii węgierskiej stanowią najbardziej cenny materiał hodowlany. Byki węgierskie mogą osiągać nawet 150 kg masy ciała. Z uwagi na inne warunki klimatyczne panujące na Węgrzech (cieplejszy klimat oraz mniej opadów niż w Polsce) zwierzęta te utrzymywane w naszych warunkach częściej zapadają na choroby skórne (np. grzybice, liszaj strzygący). Linia pilsko-litewska charakteryzuje się natomiast mniejszymi rozmiarami ciała jak i poroża, ale zwierzęta te są za to odporniejsze na choroby. Przy zakładaniu nowej hodowli należy więc starannie dobrać przyszły materiał hodowlany, który należy oprzeć na linii najodpowiedniejszej do warunków mikroklimatu lokalnego, w obrębie którego ma znajdować się przyszła ferma.

Eko-uprawy.pl © 2024