Artykuły

Początek jesieni to idealny czas na zakładanie wrzosowisk w ogrodach. Te mało wymagające kompozycje złożone z zimozielonych krzewinek mogą stanowić ciekawe urozmaicenie wśród przydomowej zieleni, a odpowiednio pielęgnowane, będą cieszyć oko przez wiele lat.
Wrzosowiska w naturalnym środowisku kojarzymy przede wszystkim z leśnymi krajobrazami, w szczególności tymi opierającymi się w dużej mierze na zbiorowiskach drzew iglastych. Nic dziwnego, bowiem wrzosy występują głównie na glebach kwaśnych lub bagiennych, które wcześniej porastała roślinność borów sosnowych. Tereny wrzosowisk w Polsce nie należały do obszarów użytkowanych gospodarczo, a jak podają Lasy Państwowe – „Duże kompleksy niżowych wrzosowisk w Polsce środkowej i południowej mają charakter antropogeniczny. Najczęściej powstały w wyniku działalności wojska, na już nieużywanych poligonach”. Wrzosowiska są niezwykle cennymi formacjami roślinności, bowiem stanowią siedlisko życia dużej ilości gatunków roślin i zwierząt. Wiele wrzosowisk objęta jest ochroną dzięki włączeniu do sieci Natura 2000.
Wrzosy są roślinami wieloletnimi, cenionymi w ogrodnictwie szczególnie przez wzgląd na rozmaite odmiany różniące się od siebie kształtami, barwą, okresem kwitnienia oraz ilością liści lub kwiatów. W pszczelarstwie rośliny te są cenione przede wszystkim za wysoką miododajność, dlatego mogą być świetnym sposobem na przyciąganie zapylaczy do ogrodów.
Zakładanie wrzosowisk w ogrodach nie jest skomplikowaną procedurą, jednak pamiętając o kilku prostych regułach, będziemy w stanie stworzyć optymalne warunki bytowania tych specyficznych roślin na długie lata. Na wstępie warto zadbać o odpowiednie właściwości gleby pod sadzenie wrzosów. Rośliny te preferują bowiem gleby ubogie i kwaśne, dobrze nasłonecznione oraz osłonięte przed nadmiernymi porywami wiatru. Najlepszym podłożem do rozwoju wrzosów będzie torf zmieszany z piaskiem oraz przekompostowaną, najlepiej sosnową korą. Gleba powinna być dobrze przepuszczalna i wilgotna, ale nie mokra! Wrzosy nie lubią bowiem nadmiernej ilości wody w glebie. Stojąca woda powoduje zamieranie i gnicie ich korzeni, co przekłada się na wzmożoną utratę liści i kwiatów.
W przypadku doboru odpowiednich sadzonek wrzosów do stworzenia wrzosowiska mamy pełną dowolność. Pamiętajmy jednak, że warto inwestować w dobrej jakości sadzonki, odznaczające się zdrową bryłą korzeniową. Wbrew pozorom, wrzosowisko nie musi składać się tylko i wyłącznie z wrzosów. Wśród roślin, które spotykamy najczęściej obok tych pospolitych krzewinek, wymienia się również wrzośce, a także niewielkie drzewa i krzewy iglaste. Przy doborze innych roślin na wrzosowisko, warto kierować się zasadą kwasolubności. Jeśli jakaś roślina nie czuje się dobrze na stanowisku zakwaszonym, najlepiej zrezygnować z posadzenia takiego gatunku.
Wrzośce mają podobne wymagania siedliskowe co wrzosy, jednak różnią się wyglądem. Przedstawiciele tego rodzaju roślin mają bowiem dzbanuszkowate kwiaty i bardziej igiełkowate liście. Podobnie jak wrzosy, występują w wielu odmianach barwnych.
Tradycyjne rośliny ogrodnicze, które dobrze czują się na glebie kwaśnej, a które mogą stanowić piękny element wrzosowiska to np. rododendrony oraz kalmie. Z drzew najczęściej spotykanych wśród gatunków lubiących kwaśne podłoże są magnolie. Wcześniej wspomniane rośliny preferują również stale wilgotne podłoże, dlatego ich wybór sprawdzi się świetnie wśród wrzosów i wrzośców tworzących rozległe wrzosowiska. Pamiętajmy jednak, że po obsadzeniu terenu wybranymi gatunkami, warto przeprowadzić dodatkowo zabieg ściółkowania wierzchniej warstwy podłoża. Najlepszym sposobem na uzyskanie optymalnych warunków na stanowisku będzie użycie kory sosnowej. Glebę wokół roślin przysypujemy dodatkową warstwą kory, która zapobiegnie przesuszaniu podłoża oraz zadba o utrzymanie odpowiedniego pH.
Ważnym zabiegiem, o którym warto dodatkowo pamiętać podczas pielęgnowania wrzosowiska, jest odpowiednio wykonywane cięcie wrzosów i wrzośców. Przycinanie tych roślin należy wykonywać raz do roku na wiosnę. Podczas takiego zabiegu usuwamy przekwitłe, zeszłoroczne kwiatostany. Dzięki temu zagęścimy roślinę oraz będziemy mogli cieszyć się obfitszym kwitnieniem w następnym sezonie.