Mączniak jabłoni w ekologicznym sadzie

jabko na trawieMączniak jabłoni nie jest tak szkodliwy jak parch w sadach ekologicznych. Może on powodować ordzawienia owoców, a jeżeli występuje corocznie osłabia drzewa i zwiększa wrażliwość na niską temperaturę zimą. Na szczęście z mączniakiem można sobie radzić poprzez wycinanie porażonych przyrostów. Jest to metoda zarzucona w sadownictwie konwencjonalnym, ale jak mówią doradcy - ma niebagatelne znaczenie w walce z tą chorobą i znów jest polecana w produkcji towarowej. W ekologicznej uprawie jabłoni to podstawowy sposób na ograniczenie występowania tej choroby. Można także stosować preparaty siarkowe (np. Siarkol dwa, trzy razy w sezonie). Jabłoń znosi nawet 30-procentowe porażenie przez Podosphaera leucotricha, sprawcę mączniaka. Nie ma dużego problemu, jeśli jest ono kilkuprocentowe, choć powoduje ograniczenie wzrostu i ordzawienie owoców. Dopiero duży stopień nasilenia mączniaka powoduje spadek plonu jabłek.
Ważne, aby w sadach ekologicznych nie sadzić odmian szczególnie wrażliwych na mączniaka jabłoni. Wśród odmian o mniejszej podatności na parcha polecanych do sadów ekologicznych, najsilniej przez mączniaka porażana była ‘Ligolina’, dosyć podatna okazała się także ‘Pinova’, ale nie są to poziomy porażenia, które mogłyby powodować spadki plonów.

Eko-uprawy.pl © 2024