Metody biologiczne w walce ze szkodnikami

Jak pozbyć się nieproszonych gości z sadu, ogrodu czy gospodarstwa warzywniczego? Czy jest to w ogóle możliwe bez sięgania po środki chemiczne? Jakie ekologiczne metody zwalczania szkodników możemy stosować, aby odnieść sukces w postaci zdrowego plonu?

Metody zwalczania szkodników dzielimy na kilka grup, oczywiście wyróżniamy wśród nich najbardziej  popularną za pomocą insektycydów, ale o niej nie będziemy dzisiaj mówić. Pierwszą grupą metod nad, którymi chciałabym się zastanowić są metody biologiczne.  W ochronie roślin metodami biologicznymi,  nazywamy czynne wykorzystanie organizmów pożytecznych do zwalczania lub ograniczania liczby szkodników, a także zapewnienie tym organizmom dobrych warunków do rozwoju.

Wyróżniamy trzy kierunki wykorzystania organizmów pożytecznych, jednym z nich jest introdukcja, czyli wprowadzenie organizmu na teren, na którym dotychczas nie występował. Proces wprowadzania jest jednak żmudny i długotrwały, poprzedzony licznymi badaniami, nie może się bowiem okazać, że wprowadzenie danego organizmu na nowe terytorium narusza jego dotychczasową równowagę biologiczną. Przykładem obcego entomofaga odgrywającego znaczną rolę w warunkach naturalnych jest osiec korówkowy (Aphelinus mali), zwalczający bawełnicę korówkę (Eriosoma lanigerum), która należy do mszycowatych i jest groźnym szkodnikiem w sadach. Introdukcje wymagają opracowania łatwej i masowej metody hodowli entomofaga, przykładem udanego introdukowania może być wprowadzenie kruszynka (Trichogramma) do sadów jabłoniowych i śliwowych gdzie przeciwdziała on owocówkom. Larwy tej błonkówki żywią się jajami wszystkich owocówek a także innych gatunków motyli.
Innym rodzajem walki biologicznej jest czasowa kolonizacja, polega ona na wprowadzaniu organizmu pożytecznego w momencie zagrożenia upraw. Organizm wprowadzany jest entomofagiem, który nie przeżywa zimy lub nie rozmnaża się w danych warunkach środowiska. Na masową skalę metodę taką wykorzystuje się w szklarniach ze względu na możliwości kontrolowania temperatury, wilgotności i liczebności populacji entomofaga.  Za przykład niech posłuży dobroczynek szklarniowy (Phytoseiulus persimilis), maleńki roztocz będący postrachem przędziorków.  

Sposobem na walkę biologiczną jest również ochrona pożytecznych entomofagów występujących naturalnie. Istotą ekologicznego rolnictwa jest ochrona bioróżnorodności. Należy pamiętać, że nie odniesiemy sukcesu jeśli nie będziemy myśleć o całej otaczającej człowieka przyrodzie. Sukces w ograniczeniu populacji szkodników za pomocą organizmów pożytecznych wymaga zabiegów mających na celu rozwój populacji  tych owadów. Monokultury, intensywne opryskiwania chemiczne, wykorzystywanie środków owadobójczych na dużą skalę ogranicza wzrost populacji entomofagów. Do ochrony organizmów pożytecznych możemy przyczynić się na kilka sposobów. Metoda kompensacji polega na ograniczeniu stosowania środków chemicznych zwalczających szkodniki i ich selektywizacji, czyli  na skrupulatnym wybieraniu insektycydu i terminu wykonania zabiegu.  Inną grupą metod są metody protekcyjne, czyli takie, które zwiększają liczebność entomofagów. Ważna jest ochrona ptaków, budowanie skrzynek lęgowych, karmników, itp. Wysiewanie miododajnych roślin wokół upraw, wabiących owady  nam sprzyjające, pozostawianie naturalnych miedz, pasów nie skoszonej lucerny, a także zakładanie sztucznych, „zielonych” osłon wokół upraw. Szkodniki pozostające na tych miejscach staną się pokarmem zapewniającym przeżycie naszym sprzymierzeńcom w okresach krytycznych. Będą również siedliskiem drobnych kręgowców ograniczających w znacznym stopniu populacje szkodników. Do naszej walki dołączą się jaszczurki, sokoły, sowy, nietoperze i koty. Dobroczynne będą biedronki, ważki, łowiki, złotooki i wiele innych gatunków należących do naszego ekologicznego ekosystemu sadu czy plantacji.

Źródła: A. Wnuk „Entomologia dla rolników”  wyd. AR Kraków, 1990.
Na podstawie wykładów  z entomologii prof.dr.hab.inż. K. Wiech, 2010.

Eko-uprawy.pl © 2024